czwartek, 16 sierpnia 2012

Weselny granat oprószony srebrem... Jak dobierać kolor cieni do tęczówki... koło barw

Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować jedno z moich najnowszych dzieł. Aleksandra do samego końca nie mogła zdecydować się co założyć na wesele swoich bliskich przyjaciół, ostatecznie wybór padł na sukienkę w stylu marynarskim z białą górą oraz granatowym dołem zapinana z tyłu na piękny złoty zamek. Oczywiście musiałam do tego wyboru dołożyć swoje dwa grosze ;)

Aleksandra ma piękny lazurowo-niebieski odcień tęczówki, więc wiele z Was mogłoby protestować co do mojego doboru kolorów ale
 jaki cień do tęczówki ?
Prawdą jest,że cienie kontrastujące z naszą tęczówką najbardziej ją wydobywają oraz podkreślają. Tutaj chciałam Wam zaprezentować koło barw, które dokładnie obrazuje zależności kolorystyczne.Trzy koła oznaczają kolory podstawowe I stopnia z których biorą się potem ich pochodne: są to żółty, czerwony oraz niebieski. Kolejno możemy wyróżnić: pomarańcz, zieleń oraz fiolet. Kolory możemy podzielić również na ciepłe oraz zimne z czego pomarańcz jest najcieplejszym kolorem a niebieski najzimniejszym. Czerń, biel oraz szarość są kolorami neutralnymi, czyli pasują do każdego koloru.










Wnioskując:

-dla zielonookich szalonych kobiet najbardziej wydobywającymi tęczówkę kolorami będzie fiolet oraz jego pochodne jak również czerwień ;)


-niebieskookie niewiasty najkorzystniej będą wyglądały w barwach od pomarańczu po brąz zahaczając jeszcze o żółty.


-panie o pięknych brązowych oczach sa w najkorzystniejszej sytuacji, gdyż większość kolorów kontrastuje z ich tęczówką, wyłączając oczywiście brąz, ale...


każda zasadę można ominąć i dzięki swojemu kilkuletniemu doświadczeniu, wiem, że reguły są po to, aby je łamać oczywiście w granicach rozsądku.  Z pomocą przychodzi mi tu właśnie makijaż Aleksandry, która mimo posiadania pięknych niebieskich oczu nie została pomalowana zgodnie z regułą koła barw. 


Przy doborze jej makijażu powinnam użyć odcieni brązu, mlecznej czekolady, złota, jednak zdecydowałam się na mocne wyraziste  odcienie srebra oraz GRANATU! Dzięki eyeliner-owej kresce oraz mocno wytuszowanym rzęsą osiągnęłam efekt kontrastu, oko wyciągnęłam mocno do góry, dzięki czemu Ola zyskała nieziemskie spojrzenie, rodem z elfickiego lasu ;)








 





Morał jest krótki i niektórym znany ;)  Korzystajmy z wielu barw!Jednak pamiętajcie,że na blogu zamieszczam jedynie swoje subiektywne opinie i wiele osób ma prawo się z nimi nie zgadzać.
 Ja mimo zielonych oczu bardzo rzadko maluje je w odcieniach purpury i fioletu, gdyż po prostu bardzo rzadko mi do czegokolwiek taka barwa pasuje. Pamiętajmy jednak o tym, że jeżeli decydujemy się na kolor zbliżony do koloru naszych oczu wybierajmy zawsze ostrzejsze oraz bardziej nasycone barwy, inaczej nasze spojrzenie wyda się smutne oraz przygaszone.



Pozdrawiam Wasza Magda






















10 komentarzy:

  1. Amen. Jako właścicielka brązowych oczu potwierdzam, wszystko pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Popraw sobie błędy w tekście ;) powinno być : Zawsze jak mantrę powtarzam swoim klientkom czy przyjaciółkom, aby nie stosowały się ściśle do zasad.
    Pozdrawiam i powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga, bardzo mi się podoba ;)
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu, jak najbardziej popieram łamanie zasad kolorystycznych ;)

    Ale akurat w tym przypadku makijaż totalnie zgasił kolor tęczówki.

    I wyłącz sobie weryfikację obrazkową ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne porady :)

    obserwujemy ??? zapraszam do siebie: pissing666.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne oczy! *.* Jako właścicielka zielonych oczu jestem bardzo wdzięczna za schemacik u góry bo bardzo mi pomoże. Akurat fioletowego nie posiadam a to dobry powód żeby kupić! :D
    Obserwuję i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. A można wiedzieć jakim kolorem farbujesz włosy????

    OdpowiedzUsuń
  7. mam zielono brązowe oczy i dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest fiolet. moje ubrania dominują w tej barwie i pasuje mi do okularów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolory cieni pięknie podkreśliły tęczówkę! :)

    OdpowiedzUsuń